Zespół Szkół im. Ignacego Mościckiego - Zielonka

Zespół Szkół im. Ignacego Mościckiego znajduje się pod adresem Inżynierska 1, 05-220 Zielonka, Polska. Jest to szkoła średnia, która oferuje wysokiej jakości edukację w przyjaznej atmosferze. Mościcki to placówka, która dba o swoich uczniów, zapewniając im dostęp do nowoczesnych narzędzi dydaktycznych oraz wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną.

Jeśli chodzi o kontakt, numer telefonu to 227810250, a stronę internetową można odwiedzić pod adresem moscicki.edu.pl. Szybko można uzyskać informacje na temat oferty edukacyjnej oraz kontaktować się z placówką w razie dodatkowych pytań.

Jedną z ważnych cech tej szkoły jest dostępność dla osób na wózkach, zarówno pod względem parkingu, jak i wejścia do budynku. To sprawia, że Mościcki jest miejscem przyjaznym i dostępnym dla wszystkich uczniów, niezależnie od ewentualnych ograniczeń fizycznych.

Opinie na temat tej placówki są zróżnicowane, jednak warto zauważyć, że firma ma aż 66 recenzji na Google My Business. Średnia opinia wynosi 1.9/5, co może być istotne dla osób poszukujących informacji o szkole przed podjęciem decyzji.

Jeśli szukasz miejsca, które oferuje wysoką jakość edukacji, przyjazne warunki dla wszystkich uczniów i nowoczesne podejście do nauczania, Zespół Szkół im. Ignacego Mościckiego jest miejscem godnym uwagi. Zachęcamy do kontaktu poprzez stronę internetową, aby dowiedzieć się więcej o ofercie edukacyjnej oraz możliwościach rozwoju w tej placówce.

Recenzje dla Zespół Szkół im. Ignacego Mościckiego

Ryba Wielka

1/5

1/2
Wszystkie opinie niżej niestety są prawdą, bo szkoła poza tym, że pełna zawistnych starych bab po pedagogice, to jeszcze łamanie prawa jest tu na porządku dziennym. Nie mieliśmy nawet dostępu do toalet, dopiero w 2023 po interwencji kuratora szkoła zaczęła je otwierać na przerwy.
Zacznijmy od tego, że w tej szkole nic Ci nie wolno. Zakaz wyjścia na szkolne patio, nawet jak jesteś pełnoletni. Bo nie daj Boże pójdziesz do domu bez plecaka albo o nie, zapalisz papierosa. Poza obowiązkami, nie masz żadnych praw, bo raz, że nikt ich tu nie zna, dwa i tak dyrekcja wymyśli sobie nowe, byleby jej było wygodniej.
Nikt tu nie traktuje uczniów z szacunkiem (nawet woźne), ale to może dlatego, że uczniowie nikogo tu nie obchodzą (chyba, że akurat chcą wyjść na podwórko). Jak nie jesteś księdzem to nie masz czego szukać w tej szkole. A jak jesteś w pierwszej klasie to już w ogóle, bo tu żółtodzioby mają naprawdę okropnie (coś jest na rzeczy, jak 10+ osób zmienia szkołę po pierwszym roku).
Jak coś się dzieje nie radzę szukać pomocy, bo to zawsze Twoja wina, bo to Ty zauważyłeś problem — wybiłam palec na wf, facet kazał mi krzykiem grać dalej i nie histeryzować + dostałam uwagę. Również w podły sposób zostałam potraktowana przez moją klasę, to wychowawczyni stwierdziła, że sama jestem sobie winna, bo „to nie jej wina, że klasa mnie nie lubi” oraz „ja się nie będzie mieszać w pomysły klasy”, pedagog roku. Przynajmniej dla każdej klasy trafią się ze dwie nauczycielki, których jedynym zadaniem jest znęcanie się nad uczniami przez cały rok.
Jak nauczyciele Cię lubią to wymaga się od Ciebie pomocy przy wszystkich ambitnych projektach, zazwyczaj działających po lekcjach. Nic za to nie dostajesz, chyba, że odmówisz, to są krzyki i wyrzuty
Dyrekcja wpada na same genialne pomysły, od kart, które są tak przydatne, że mając ją na szyi nauczycielka grozi Ci policją, bo na pewno nie jesteś z tej szkoły XD (miałam DWIE takie sytuację). Plus masę bezsensownych apeli, które potrafi być nawet 5-6 w miesiącu, z obowiązkowym strojem galowym + oczywiście próbami do przestawienia, przez które my nie mamy nauczycieli i np siedzimy na korytarzu, czy na auli, bo jakiś występ jest ważniejszy, niż matura.

Lumin Light

1/5

Ta szkoła to tragedia. Łazienki są zamknięte nawet na przerwach, a jak już są otwarte to nie ma tam prawie nigdy mydła lub papieru. Nie ma tu jakiejkolwiek wolności, nie można mieć farbowanych włosów, akcesoriów, ani ubrań w ciekawych stylach. Ponad to szkoła ta nie jest przyjazna do społeczności LGBT+, niektórzy nauczyciele otwarcie na lekcjach mówią jak bardzo źle życzą ludziom należącym do tej społeczności. Łamanie praw ucznia jest tu na poziomie dziennym, 6 klasówek tygodniowo w tym nawet pare dziennie ale są zapisane jako sprawdziany ponieważ jak to nauczyciele tłumaczą "inaczej dziennik im nie chciał przyjąć".

el brek

1/5

Kuriozum tej szkoły końca nie zna. Omijając temat kolczyków (maksymalnie dwa tylko w uszach), lub farbowania włosów czy diabelskich dziur w spodniach dalej zostaje nam trochę do omówienia. Gdy 10 listopada wszyscy śpiewaliśmy hymn nic wielkiego się nie stało, jednak dyrekcja uznała, że to nie jest wystarczające. Kolejne obchodzenie dnia niepodległości wypadającego w sobotę nie odbył się w najbliższy dzień roboczy lub gdy wszyscy się zebraliśmy do hymnu. Kiczowate przedstawienie godne 6 klasy odbyło się 3 dni po 11 listopada. Sensu… osobiście nie widzę. To już był drugi raz w ciągu 5 dni gdy trzeba było się ubrać na galowo. Kolejnym z cudownych pomysłów naszej kochanej Pani dyrektor to karty do drzwi do szkoły, które są wymagane do noszenia, w razie potrzeby wylegitymowania się nauczycielowi. Bo jeżeli karta będzie w kieszeni i zostanie okazana po chwili to traci ona przydatność, tak wiem logiczne. Jak już w temacie wejść i wyjść. Cudownym aspektem tej szkoły jest brak możliwości wyjścia z niej w dowolnym momencie, nawet podczas okienek, wspomnę o tym, że pełnoletni również nie mają prawa opuszczenia szkoły w momencie kiedy chcą bo jeszcze by poszli na wagary i może nawet spróbowali alkoholu. Nawiasem mówiąc nasz cudowny statut zabrania całkowicie wszystkim jakichkolwiek substancji przeznaczonych dla dorosłych, nawet dorosłym. Wiem logiczne… jednak jak już wiemy to tutaj normalne. Może teraz napomknę troszkę o lekcjach i ich jakości. Ten rok szkolny jest już szczytem możliwości naszych pań dyrektor (mam taką nadzieję, bo nie chcę więcej), 3 różne klasy… w jednej sali, znaczy tak jest w planie, bo kończy się tym że nauczyciele się przepychają o sale. Jak u przedszkolaków w walce o zabawki, kto pierwszy ten lepszy. Jednak nie, dalej zdarzają się lekcje gdzie 2/3 klasy są na auli. Cudownym kolejnym już pomysłem naszej pani dyrektor są cegiełki, czyli zakładki do książki, czyli kawałku zalaminowanego papieru za cenę 20 złotych, zamiast poprosić gastronomików o zrobienie jedzenia, które następnie można zakupić (no bo kto po kilku godzinach w salach nie chce zjeść czegoś dobrego i ciepłego) zakładki z logiem szkoły są naprawdę lepszym pomysłem. Tu się nie kończy nasza fala szczęścia i radości niemalże nirvany. Sam poziom nauczania tej szkoły jest równie niski jak wysoka jest ilość absurdów tej placówki. Jeden z nauczycieli ledwie wie czego uczy (fakt że to przedmiot maturalny przemilczę). Następny nauczyciel, który uczy nas raz w tygodniu średnio co 2-3 raz się nie pojawia, przez co całe klasy ledwie dają rade zdać z przedmiotu bo nie ma ocen… ciekawe czemu…. Może jeszcze krótkie zdanie o nepotyzmie, dla skali w kościele zakazanym w średniowieczu, w naszej szkole nauczycielem którego nie uświadczyliśmy przez pierwsze 1.5 miesiąca. Był to oczywiście członek rodziny jednej z dyrektorek. Taka to ta nasza szkoła… taka fajna nawet.

Kinia Kinia

1/5

Najgorsza szkoła z rejonów pod Warszawskich. Jedynie w mediach błyszczą oraz Panie Dyrektor błyszczy znajomościami z kuratorium. Szkoła już dawno powinna zostać zamknięta ale nie polega kontroli KO.

oskilata

1/5

Osobiście uswiadczylem w tej szkole dantejskich scen rozrywania pierwszakow na strzępy, a w czasie lata smród dymu papierosów ogarnia cała szkole, w której jest na tyle duszno że zdarzają się nie rzadko omdlenia na korytarzach. Oczywistym jest to, że pielęgniarka po 1 września przestaje istnieć. Więc conajmniej 3 razy w roku przed szkołą widujemy karetki. Natomiast ogrzewanie ciepła woda i prąd występują raz dziennie na 20 minut max. Nadmiar złego łazienki otwierane są na jedna przerwę na 6 minut.
~Wszywcy tesknią za panem RD, z fartem mordeczki

Anastazja Dominiak

1/5

Szkoła duzo ukrainek przyjeła które za pół ceny robią i są dla mnie konkurencją nie fajnie jak ich tak duzo

Color Switch

1/5

Stanowczo odradzam!!!
Nauczyciele uczą na „odwal się”. W przypadku chęci dowiedzenia się więcej zostajesz przez nich…
Na lekcjach atmosfera jest naprawdę zła. Chaotycznie prowadzone, nic nie da się zrozumieć, a nauczyciele wymagają - wracasz do domu i masz ochotę się rozpłakać z głową w poduszce już nie licząc na czas wolny, bo tutaj jest to rzadkie zjawisko. Oczywiście mówiąc do nauczycieli „dzień dobry” można uzyskać jedynie zmarszczoną minę - EGO wychodzi poza skalę.
Można powiedzieć, że „tak to jest w szkole średniej”, ale niestety muszę stwierdzić, że mam znajomych z innych szkół, sam teraz chodzę do innej i jest o wiele lepiej.
Słyszałem nawet, że w jednej klasie nie było polskiego przez pół roku, a przecież to przedmiot maturalny.
Jeżeli już się zdecydujecie i trafi Wam się od matematyki TEN JEDEN nauczyciel to gwarantuję ataki paniki jak i zniszczenie stanu psychicznego.
A na koniec budynek: ogólnie jest ok, ale…
- Grzyb na ścianach.
- Zamykanie łazienek.

Sebastian

1/5

Masz ambicje, plany na życie? Nie idź do tej szkoły.
Chcesz iść do szkoły, aby nic się nie nauczyć i tracić cenny w życiu czas? Idź i nie zastanawiaj się.
Szkoła średnia jest głównie po to, aby nauczyć się do matury. Tutaj tego nie zrobisz.
Największemu wrogowi nie polecam tej szkoły.