Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile - Piła

Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile to renomowana placówka edukacyjna zlokalizowana przy ulicy Władysława Sikorskiego 18A, 64-920 Piła, w Polsce. Szkoła ta oferuje wysokiej jakości edukację średnią w dziedzinie ekonomii, dostosowaną do współczesnych wymagań rynku pracy.

Pod numerem telefonu 672123432 można uzyskać wszelkie informacje dotyczące procesu rekrutacji, programu nauczania oraz innych kwestii związanych z funkcjonowaniem szkoły. Zachęcamy również do odwiedzenia oficjalnej strony internetowej zse.pila.pl, gdzie można zapoznać się z pełną ofertą edukacyjną oraz aktualnościami ze świata szkolnictwa.

Szkoła specjalizuje się w kształceniu w dziedzinie ekonomii, przygotowując uczniów do pracy w różnorodnych sektorach gospodarki. Dzięki profesjonalnej kadrze pedagogicznej i nowoczesnym metodom nauczania, absolwenci Zespołu Szkół Ekonomicznych w Pile zdobywają solidne podstawy teoretyczne i praktyczne umiejętności, które są niezbędne na współczesnym rynku pracy.

Ta placówka cieszy się dobrą opinią wśród swoich absolwentów oraz rodziców uczniów. Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile posiada aż 40 recenzji na Google My Business, a średnia opinia wynosi 3.1/5. Uczniowie chwalą wysoki poziom nauczania oraz profesjonalizm kadry pedagogicznej.

Dla osób poszukujących solidnej edukacji średniej w dziedzinie ekonomii, Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile jest doskonałym wyborem. Zachęcamy do kontaktu poprzez oficjalną stronę internetową, gdzie można uzyskać szczegółowe informacje oraz skontaktować się z administracją szkoły. Nie zwlekaj, zdobądź solidne podstawy edukacyjne i przygotuj się do przyszłej kariery zawodowej w ekonomii

Recenzje dla Zespół Szkół Ekonomicznych w Pile

karolina

3/5

Jeśli komuś nie zależy na danym kierunku w tej szkole, to polecam wybrać inną.

Liza I

1/5

Uczniowie masowo nabywaja depresji
Gdyby budynki mogly byc jezdzcami apokalipsy, to ta
szkola byla by piatym, i wszystkimi czterema
jednoczesnie

Loczek

5/5

Najlepszy klub w mieście

JP2

1/5

Podziemia Pinfu - Rok 1890: Paryski powieściopisarz wicehrabia Julius de Baraglioul jest ultrakatolikiem, jego szwagier Antym Armand-Dubois, naukowiec przeprowadzający w Rzymie doświadczenia na zwierzętach, wolnomyślicielem, masonem. Nie potrafią się pogodzić w tej sprawie, jednak Antym zostaje w końcu katolikiem po cudownym uleczeniu z ischiasu, co Kościół wykorzystuje do celów propagandowych. Antym popada w biedę w Mediolanie po odwróceniu się od masonów, a Kościół nie udziela mu obiecywanej pomocy materialnej; po kilku latach powracają też bóle. Rok 1893 lub później: Grupa fałszywych duchownych pod wodzą m.in. niebezpiecznego i przebiegłego Włocha Protosa, "krzepkiego i tęgiego chwata", człowieka o wielu przebraniach, rozpuszcza plotkę, że papież Leon XIII został uwięziony przez masonów w Zamku Świętego Anioła, połączonym podziemnym korytarzem z Watykanem, i zastąpiony posłusznym im sobowtórem. W taki sposób wyłudzają znaczne sumy od francuskich i włoskich arystokratów, zwłaszcza kobiet. Najważniejsza postać to jednak 19-letni (w roku 1890) urodziwy, jasnowłosy Lafcadio Wluiki (wymowa: Luki), przyrodni brat Baraglioula (ale syn nieślubny ich ojca dyplomaty, hrabiego Justusa Agenora de Baraglioula), znajomy Protosa z Paryża, nagle wzbogacony po śmierci ojca, którego wcześniej nie znał. Ten wyznawca czynu bezzasadnego z jednakową obojętnością jednego dnia ratuje dwoje małych dzieci z pożaru, a innego zabija na linii Rzym–Neapol, 5 km od Kapui, bez żadnego motywu wyrzucając go przez drzwi i poręcz mostu do wyschłego koryta rzeki Volturno współpasażera w pociągu, staruszka Amedeusza Fleurissoire'a, zresztą nieznanego mu krewnego, męża trzeciej z siostr Péterat, który dał się oszukać i przybył do Rzymu, aby ratować papieża. Ponieważ Lafcadia nic nie zatrzymuje w Europie, zamierza z Brindisi popłynąć statkiem w kierunku Jawy czy Borneo, jednak ciekaw reakcji Juliusa, który akurat był w Rzymie na kongresie socjologicznym i audiencji u papieża w sprawie Antyma, pozostaje we Włoszech. Karola Venitequa, kochanka i Lafcadia, i Protosa, i pewnej nocy nawet Fleurissoire'a, ginie zaduszona przez Protosa, którego wydała policji, sądząc, że to on był sprawcą mordu. Protos tylko przypadkiem znalazł się w tamtym miejscu, bowiem dyskretnie nadzorował Fleurissoire'a, wykonującego dla niego finansową misję, i zatarł ślady (nazwa firmy w kapeluszu, spinka od mankietu), by pomóc Lafcadiowi, ale i ukradł jego walizę. Policja uznaje Protosa za winnego (znaleziono przy nim wykrój skórki z kapelusza). Lafcadio przyznaje się Juliusowi, ale ten pozwala mu żyć na wolności; zakochana córka Juliusa Genowefa także stara się mu ułatwić ucieczkę. Julius miał zamiar napisać książkę o jakiejś bezinteresownej zbrodni, ale gdy przyjęto go do Akademii, zrezygnował z tak "nieobyczajnego" projektu. Nawet on, tak jak wiele innych rzekomo rozsądnych osób, uwierzył, że papież nie jest prawdziwy.

Zduniu

5/5

duzo grzybow udalo mi sie tam znalezc
pozdrawiam

EWENEMENTFLOW TM

5/5

Fajna szkoła tylko szkoda że zamknięta

- To masz Bigos - nie dzienkuje

1/5

Nie fajna

Naitsabes Tsasz

5/5

Po prostu DoBrA SZKOŁA!