XLIV Liceum Ogólnokształcące im. Ks. Stanisława Konarskiego - Kraków

Lena Zmuda

W tej szkole nie ma za grosz szacunku do uczniów ze strony nauczycieli . Zderzyłam się w tej szkole nie tylko z brakiem szacunku jak jeszcze z dyskryminacją ze strony pani PROFESOR Renaty od języka Niemieckiego.Ta osoba nie ma w sobie spokoju tylko na każdym kroku krzyczy na młode osoby wielokrotnie doprowadzając je do łez jej reakcją na to jest „no i po co płaczesz jak mam racje” nie da się z tą panią dojść do porozumienia ponieważ przecież PANI NIE BĘDZIE Z TOBĄ DYSKUTOWAĆ.Jestem poruszona brakiem jakiegokolwiek solidarności do drugiego człowieka . Pomimo tego że w szkole na każdym kroku mówi się o szacunku nie dostajemy go w zamian nawet w najmniejszy sposób jednym przykładem może być jak ksiądz zwracał się do uczniów w sposób bardzo nieodpowiedni taki jak m.in (debile , zamknąć się). To jest oczywiste moje zdanie bo chce żeby ludzie mogli wiedzieć o nieodpowiednich a wręcz przykrych dla dzieci zachowaniu kadry tej NA WYSOKIM POZIOMIE PLACÓWKI SZKOLNEJ.

Jarosław Kantorowski

Budynek nie spełnia Europejskich Norm Budowlanych dla tego typu działalności oświatowej w Krakowie. Osoby niepełnosprawne nie znajdą tu urządzeń wspomagających ich proces zdrowienia, ułatwiający wejście i wyście na każde piętro czy do sali albo toalety. Budynek ten nie jest przyjazny i toleruje osób niepełnosprawnych (dyskryminacja). Budynek wymaga nadzoru budowlanego, stracił swoją gwarancję użyteczności publicznej i poważnie może zagrażać zdrowiu i życiu nieletnich Uczniów. Kierownik tej placówki oświatowej, powinien na bieżąco prowadzić Książkę Obiektu Budowlanego i preprowadzać remonty bieżące i okresowe, ale wydaje się to mało prawdopodobne.
Czytając z postów absolwentów tej placówki oraz z rozmów tej placówki wynika problem natury personalnej w osobie kierownika placówki, że jego zachowanie nie licuje z godnością urzędu, którym pośrednio kieruje. Ewidentny, brak nadzoru Kuratorium Oświatowego z Krakowa nad placówką i jej działalnością oświatową oraz wymianą personelu, który ma zły wpływ na zachowanie Uczniów. Warto wspomnieć o Prawach przysługujących Uczniom i Standardach Ochrony Młodzieży w L.O. nr 44 Krakowie, a także bezprawnych i wymuszanych wpływach nawiedzonego kierownika placówki odnośnie narzucania (indoktrynowania) jedynej słusznej Rzymskiej - katolickiej "filozofii religii" w tej placówce, co jest niezgodne z Konstytucją RP i prawami człowieka. Patron nie usprawiedliwia bezprawia wśród niepełnoletnich, popełnianych przez pracowników tej placówki. Pojawienie się w tych murach pracowników pobliskiego kościoła lub uniwersytetu katolickiego może tłumaczyć tn wpływ na dorosłych pracowników placówki oświatowej, natomiast winni mieć świadomość praw Ucznia niepełnoletniego i dobrowolność przedmiotu "religia" których jest wiele na Ziemi. Zastraszanie, naruszenie ich dobrego imienia lub nietykalności osobistej i cielesnej niepełnoletnich Uczniów nie może być tolerowane po żadnej ze Stron w każdej placówce. Kierowanie się dobrem Ucznia jest mile komplementowane.
Rzeczywiście Uczniowie mają racje, a posty są nadzwyczaj tu wiarygodne.

Stanisław Adamski

Nie wiem czy Graniczka dalej jest dyrem jak w 2010 roku, ale wtedy to była patologia 😀

Anna Skuba

Szczerze nie wiem co to za opinie po cztery i pięć gwiazdek z ostatnich paru miesięcy. Ta szkoła stanowczo na tyle nie zasługuje. Ma ona wiele minusów, w tym głównym największym minusem jest sam dyrektor. Lokalizacja jak i wygląd zewnętrzny tej szkoły naprawdę zachęca, jednak wszystko inne - zupełnie odwrotnie. Budynek w środku jest w stanie słabym. W jednej sali ostatnio zawalił się sufit. Zepsute rzeczy typu odklejający się kawałek ściany przy sali 27 jest zaklejony taśmą izolacyjną aby nie odpadł. W niektórych miejscach w szkole można zauważyć nawet grzyba, ale oczywiście według dyrektora, szkoła jest wręcz doskonałą i jest w stanie idealnym.
No patrząc na to, że w każdej chwili może się zawalić i jeszcze tego nie zrobiła to to faktycznie stan idealny xd
Nauczyciele są w porządku, jednak nie wszyscy. Mogę z dłonią na sercu powiedzieć, że nauczycielki angielskiego to anioły w tej szkole a szczególnie Pani Smoter która jest lepsza niż pedagog jeżeli chodzi o rozmowy. Sama pedagog chyba sama potrzebuje psychologa patrząc na problemy o których mówi-

Selfish

Opinię piszę jako absolwent i będzie ona szczera i mocno subiektywna. Szkoła wydawała się OK ale tylko na początku. Dobry dojazd, atrakcyjne położenie współpraca z wieloma instytucjami to jedne z wielu zalet którymi chwali się ta placówka.

Głównymi powodami, przez które czuję się zawiedziony swoim wyborem jest postawa niektórych nauczycieli w stosunku do ucznia i dziwne konserwatywne rygory (odnośnie stroju i zachowania). Gdy wybierałem swoją klasę przy profilu było napisane "dodatkowe godziny języka polskiego i matematyki". Nie spodziewałem się że będą to dwa oddzielne przedmioty z oceną na świadectwie. Nauczyciele natarczywie powtarzają, że oceny nie mają znaczenia - W takim razie jaki jest cel wystawiania złych ocen? Na pewno nie motywują one do dalszej nauki (Tak jak uważa jedna pani).Poziom nauczania dwóch nauczycieli angielskiego to totalne dno, a ja akurat miałem pecha by na nich trafić, gdyż po za tymi osobami angielski stoi na dosyć dobrym poziomie. Dyrektor tej szkoły nie powinien posiadać uprawnień do pracy z uczniami, ciągle narzuca im swoje konserwatywne wręcz karygodne wartości sprzeczne z nauką i uchodzące w środowisku społecznym za bardzo kontrowersyjne.

Czasami odnosiłem wrażenie, że nauczyciele nie traktują cię jak człowieka, tylko jak bezużyteczną i gorszą od siebie jednostkę w systemie, którą trzeba ocenić. Większość z nich przebywa w tej szkole na siłę i nie posiada jakiejkolwiek umiejętności przekazywania wiedzy. Żałuje większości czasu spędzonego w tej szkole. Na koniec pozwolę sobie wymienić parę osób które zasłużyły na uznanie gdyż bardzo się starały i pomagały uczniom nauczyć się więcej (jeśli tylko ktoś chciał). Są to Pani Izabela od Angielskiego, Pani Teresa od Wosu, Pan Marek od Historii i Pani Ewelina od j. Francuskiego - To był zaszczyt z wami współpracować, Życzę wam wytrwałości i cierpliwości w dalszej pracy.

Gabriela Szczurek

Byłam na rozmowie o przyjęcie do tej szkoły zostałam potraktowana w okropny sposób Nie miałam szansy nic powiedzieć a zostałam zwyzywana i obrażona przez dyrektora Nie rozumiem jak ktoś tak nieuprzejmy i prostacki może pracować w szkole jeszcze jako dyrektor:)

Ryszard Gawro

Po pierwszym dniu mam dość, dyrektor mocno nawiedzony, a o gronie pedagogicznym to już nawet nie wspomnę.

Szymon Seweryn

Szkoła w starym stylu, pedagodzy próbują zaszczepić w uczniach starą dobrą kulturę osobistą, szacunek do religii i sztuki, co jest przez wielu uważane za przesadne i niegodne w dzisiejszym świecie.
Jeśli chcesz stać się mądrym życiowo człowiekiem to polecam serdecznie.
Miło wspominam te trzy lata nauki w tym miejscu i z tymi ludźmi.